Blog


news1

2021-08-22 12:24:33

Już prawie półtora roku zakazu eksmisji - może warto sobie o tym przypomnieć?

Dzisiejszy wpis nieco różni się od dotychczasowych. Z jednej strony ma charakter informacyjny, bo nie każdy wie, jak w dobie epidemii wygląda sprawa wykonywania orzeczeń nakazujących opróżnienie lokalu. Przede wszystkim jest jednak apelem, zwróceniem uwagi na istniejący problem.

Ustawa z dnia 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych wprowadziła niemal bezwzględny zakaz wykonywania orzeczeń nakazujących opróżnienie lokalu, tzw. eksmisji. Obowiązujący wciąż art. 15zzu stanowi: "w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego". Wskazane w kolejnym ustępie wyjątki dotyczą jedynie orzeczeń eksmisyjnych wydanych na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz kilku decyzji związanych z inwestycjami publicznymi. W praktyce zdecydowana większość właścicieli mieszkań znalazła się w sytuacji, w której nie ma zgodnej z prawem możliwości pozbycia się niechcianego lokatora. 

Wprowadzeniu tego przepisu przyświecała zapewne podobna idea, jak ta związana z funkcjonowaniem art. 16 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego, zgodnie z którym: "wyroków sądowych nakazujących opróżnienie lokalu nie wykonuje się w okresie od 1 listopada do 31 marca roku następnego włącznie, jeżeli osobie eksmitowanej nie wskazano lokalu, do którego ma nastąpić przekwaterowanie". Czyli przede wszystkim ochrona najsłabszych jednostek w momencie, w którym nikt z nas nie wiedział, w którą stronę potoczy się sytuacja z wirusem. Zakładam, że ten przepis miał mieć charakter tymczasowy, pozwalając tym najsłabszym odnaleźć się w nowej, niecodziennej sytuacji. 

Problem w tym, że od wprowadzenia niemal bezwzględnego zakazu eksmisji upłynęło już prawie półtora roku. Końca epidemii nie widać, choć nasze życie siłą rzeczy musiało wrócić do względnej normalności. Nawet w przypadku tzw. "czwartej fali", zapowiedzi związane z "lockdownem" są zupełnie inne niż wcześniej, bo każdy zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest już możliwe niemal całkowite zamknięcie państwa, jak to miało miejsce za pierwszym razem. Zgodnie z przedstawianymi danymi sytuacja na rynku pracy w związku z epidemią albo wcale się nie zmieniła, albo jest jedynie nieznacznie gorsza niż przedtem. W każdym razie - czy na tyle, by wstrzymywać wykonywanie eksmisji do nie wiadomo kiedy?

Należy bowiem uświadomić sobie, że nie chodzi przecież o możliwość wyrzucenia z mieszkania osoby, która czynsz reguluje. Nie tego dotyczy eksmisja. Aby zmusić kogoś zgodnie z prawem do opuszczenia lokalu, należy przeprowadzić sądowe postępowanie eksmisyjne, wykazując, że osoba ta nie ma już prawa do tego lokalu. Również na tym etapie następuje ochrona najsłabszych jednostek, bo sąd może przecież przyznać prawo do lokalu socjalnego. Jeżeli tak się stanie, wówczas nie można wykonać nakazu opróżnienia lokalu aż do momentu zapewnienia przez gminę lokalu socjalnego lub zapewnienia innego lokalu zastępczego spełniającego ustawowe warunki. Tym samym co do zasady, orzeczenie nakazujące eksmisję bez prawa do lokalu socjalnego dotyczy tych, którzy teoretycznie mieliby możliwość zapewnić sobie środki na mieszkanie gdzieś indziej. 

Czy w związku z powyższym można uznać, że zasadne jest utrzymywanie w dalszym ciągu niemal bezwzględnego zakazu eksmisji? Coraz więcej ludzi w dzisiejszych czasach rezygnuje z wynajmu mieszkania, głównie z obawy przed tym, że później będą mieli problem z pozbyciem się niechcianych lokatorów. Problem ten dotyczy wszystkich właścicieli mieszkań w Polsce, czy to w Zielonej Górze, czy w Poznaniu, Warszawie, Krakowie, Lublinie... Przepis ma charakter ogólnopolski i chwilami mam wrażenie, że został trochę zapomniany. Skoro bowiem nic nie wskazuje na to, że stan epidemii ma zostać zniesiony, to warto pomyśleć nad zmianą tego przepisu. 

Czas na zmiany wydaje się optymalny. Od 1 listopada do 31 marca i tak nie będzie możliwe wykonywanie orzeczeń nakazujących opróżnienie lokalu, więc można po prostu uchylić przepis zakazujący niemal bezwzględnie eksmisji z dniem 1 listopada 2021 roku. W tej sytuacji przynajmniej w tym względzie od dnia 1 kwietnia 2022 roku wrócilibyśmy do normalności. 

Powrót

Lista tagów:

adwokat,adwokat-zielona-gora,aktualne,eksmisja,eksmisja-z-lokalu,lokal,najemca,nakaz-eksmisji,przepisy-prawa,wyrok-eksmisyjny,zielona-gora
Lista tagow
logo facebooka